Dziś znów dietetyk. Coś kiepsko to widzę. Brak komunikacji. No nic, na razie zostaję przy tej opcji i będę się starać. Jedyne co mi powiedział, to że da mi dietę niskokaloryczną. W końcu muszę się do niej dostosować i przekonać. Pokochać ból żołądka i odmówić organizmowi kalorii których się domaga. Nie da rady inaczej. Mimo ćwiczeń i biegania.
Włączyłam jednak ECH by poćwiczyć. Niestety nie z mojej winy musiałam zrezygnować z biegania.
10 minut. Tyle mi wystarczyło, żeby się przekonać, że ECH nie jest dla mnie. Jestem z tych osób, które muszą się dobrze spocić, żeby poczuć, że trening miał sens (może dlatego nie lubię też pływać?).
Podsumowanie dnia
I. Trening:
Plan | Opis | Wykonanie | |
---|---|---|---|
Dywanowe |
I.
II.
III.
IV.
V.
VI.
X.
|
I. 20
II. 50
III. 50
IV. 50
V. 50
VI. 40
X. 2*50
| |
Ćwiczenia | ECH lub Insanity | 10 minut ECH | |
Podsumowanie | Pokonane km dziś/minut | Pokonane km/jednostek w sumie | |
Bieging miesięczny | 0 |
75 km/160km | |
Bieging roczny | 0 |
1007,5 km/2013 km | |
Insanity miesięczny | 0 | 1/4 jedn. | |
II. Dieta (ew. fotomenu):
Plan | Opis | DSQ | Kcal | Wykonanie |
---|---|---|---|---|
Śniadanie | jogurt owsianka, banan, orzechy | 7 | 400 | OK |
Śniadanie II | chleb pełnoziarnistym, ser, ogórek | 5 | 200 | OK |
Lunch | Sałatka, chleb pełnoziarnisty | 5 | 400 | OK |
Kolacja | Winogrona | 2 | 100 | OK |
Przekąska | ser biały z malinami | 3 | 200 | OK |
Podsumowanie | DQS | Kcal | ||
22 | 1300 |
III. Pomiary:
Waga | Tłuszcz | Mięśnie | Woda | Kości |
---|---|---|---|---|
70,1 | 32,1% | 33,1% | 46,6% | 11,8% |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz